Sprzątanie brzegów rzeki Krąpiel

Góra śmieci zmniejszona. Nie powstrzymał nas ulewny deszcz. Zgodnie z umową w sobotę 18 czerwca o godzinie 8 rano  zjechaliśmy się nad Krąpielą w Strachocinie. Dużo nas nie było,ale i podstawiony przez MPGKIM ze Stargardu Szczecińskiego kontener na śmieci nie wymagał dużej liczby „zbieraczy”, by go zapełnić.

Śmieci zebrane podczas akcji sprzątania rzeki Krąpiel

Dziesięciu osobom zajęło to nieco ponad godzinę. Sześć metrów sześciennych z dużym czubkiem uzbieraliśmy dosłownie w promieniu 100 metrów od kontenera. Takich miejsc gdzie śmieci tworzą dosłownie góry jest w tej okolicy więcej. By to wszystko zebrać i wywieźć trzeba autobus ludzi i kilka tirów.  Obraz Doliny Krąpieli w obszarze Natura 2000 jest przerażający. W prawie każdym miejscu, gdzie da się dojechać samochodem nadrzeczne skarpy dosłownie zasypane są resztkami po remontach, butelkami, workami pełnymi odpadków, starymi telewizorami, oponami, a także częściami samochodowymi.

 

Sprzątamy rzekę Krąpiel koło Stargardu

 

 

Sprzątanie rzeki Krąpiel koło Stargardu

 

 

Sprzątanie rzeki Krąpiel koło Stargardu

 

Widać władzom samorządowym nie udaje się skutecznie realizować zapisów ustawy z 13 września 1996 roku „O utrzymaniu czystości i porządku w gminach”. Każda gmina w ramach funduszy na  ochronę środowiska powinna mieć środki na znalezienie dzikich wysypisk śmieci i ich skuteczną likwidację. Urząd Marszałkowski województwa zachodniopomorskiego zasila gminy na ten cel. W gminie Goleniów czy Stepnica, takie działania podjęto już kilka lat temu i obecnie dzikich wysypisk na terenach tych gmin nie ma. Oczywiście zdarzają się pojedyncze przypadki wywózki śmieci do lasu czy nad rzekę, ale w porównaniu z gminą Stargard Szczeciński fakty te to ułamek procenta, tego, co dzieje się w tej gminie.

Zdziwienie budzi fakt, że tak duża i bogata gmina jak Stargard Szczeciński nie umie sobie poradzić z tym problemem. Drogi dojazdowe do takich wysypisk są powszechnie znane. Przykłady działania niektórych nadleśnictw z kamerami pokazują, że bardzo szybko i skutecznie można też znaleźć winnych i pociągnąć ich do odpowiedzialności. Z kolei zakłady komunalne zajmujące się zbiórką śmieci mogą wyjść naprzeciw problemom z odpadami wielkogabarytowymi, jak jest to realizowane w gminie Goleniów. Po prostu trzeba chcieć. Zresztą przytoczona wyżej ustawa zobowiązuje gminy do takich działań.

Stowarzyszenia ekologiczne nie są od sprzątania śmieci. Możemy wskazać problem, jednak nie załatwimy go, jeśli samorząd nie weźmie się niego.

Mamy nadzieję, że wskazaliśmy skutecznie „czubek góry” śmieci, która wkrótce zniknie na zawsze w naszym regionie.

 

Uczestnicy sprzątania rzeki Krąpiel koło Stargardu

 

W sprzątaniu udział wzięli: Krzysztof Filocha, Mirosław Proborszcz, Sebastian Podolak, Marcin Budniak, Jan Długosz, Mariusz Pich, Zbigniew Denderski, Jacek Mroczkowski, Mikołaj Jezierski oraz niżej podpisany. Wszystkim w imieniu rzeki Krąpiel i jej mieszkańców dziękuję. Podziękowania dla władz Gminy Stargard Szczeciński za dostarczenie kontenera na śmieci.

Artur Furdyna

  • Drukuj