Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Witamy, Gościu
Username: Password: Zapamiętaj mnie
Sprawy naszego towarzystwa
  • Strona:
  • 1

TEMAT: EDUKACJA MŁODSZEGO POKOLENIA

EDUKACJA MŁODSZEGO POKOLENIA 14 lata 6 miesiąc temu #1052

  • Mariusz Pich
  • Mariusz Pich Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Mariusz Pich (Tinca tinca)
  • Posty: 188
  • Oklaski: 12
Witam.

Jest wiele spraw nie poruszanych w naszym towarzystwie lub takich które, z natłoku innych problemów są przez nas zaniedbywane. A mianowicie chodzi mi o zapis w naszym statucie który brzmi następująco :

3. Propagowanie idei ekologii i ochrony środowiska naturalnego w społeczeństwie, w szczególności wśród młodzieży.
4. Kształtowanie etyki wędkarskiej wśród wszystkich wędkarzy.

Wydaje mi się, że tu mamy duże zaległości. Nasi jedyni juniorzy powyrastali, to już bardziej mężczyźni niż nastolatki. I ogólnie rzecz biorąc ideę ekologii i ochrony środowiska mają zaszczepioną, tak jak i etykę wędkarską.
Szczerze mówiąc to sam nie wiem jak się do tego zabrać. Ale zdaje sobie sprawę z tego że edukacja młodego pokolenia jest niezbędna. Jeśli uda nam się rozbudzić choć w części młodzieży i dzieci wrażliwość na piękno środowiska naturalnego. To wyrosną z nich ludzie którym jak nam nie będzie obojętny los naszych rzek. Ważne jest to że dzieci mają dar naprawiania starszego pokolenia. Dorośli dbając o rozwój zainteresowań swoich pociech często sami się nimi "zarażają" . A to dla nas duże wsparcie teraz i perspektywa lepszej przyszłości.
Jeśli chodzi o kształtowanie etyki wędkarskiej to uważam że większa część obecnego pokolenia wędkujących jest stracona z etycznego punktu widzenia.
Nie widzę realnej szansy na to aby udało się przekonać starych bywalców naszych rzek do wymiaru ochronnego okonia(twierdzą że do 17 cm jest najsmaczniejszy), do nie rozdeptywania jazgarów(bo to chwast i właśnie robaka mu zmarnował to niech zdycha), itd.,itd.
I tu znów nadzieja w młodym pokoleniu. Musimy wychować etycznych wędkarzy z młodzieży która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z wędką.
Propagowanie wędkarstwa w śród młodzieży szkolnej to także wielki krok w kierunku poprawnej socjalizacji. Im więcej młodych na rybach,tym mniej występków, pijaństwa i innych wykroczeń nieletnich.
Nie wiem jak to zrobić, ale jeśli chcemy mieć ekologów, etycznych wędkarzy i wywiązać się ze swoich statutowych celów to trzeba coś z tą młodzieżą zacząć robić.


pozdrawiam
Mariusz
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:EDUKACJA MŁODSZEGO POKOLENIA 14 lata 5 miesiąc temu #1053

  • Krzysztof Dmyszewicz
  • Krzysztof Dmyszewicz Avatar
Mariusz,
Nie tak dawno Artur opisywał w Wędkarskim Świecie warsztaty dla młodzieży w Przybiernowie http://www.pzwszczecin.com/news.php?id=116. Omawiane warsztaty prowadził m.in. dr Adam Tański, który o ile się nie mylę, również jest członkiem TPRIiG.

Warunki brzegowe to: posiadać czas, wiedzę o wędkarstwie i mieć pewne predyspozycje dydaktyczne. Mi już od dawna chodzą takie pomysły po głowie, jednak nic z tego nie wynika. Musisz mieć pomysł i czas lub znać kogoś kto fizycznie ma ten pomysł i czas. Towarzystwa są tylko i wyłącznie po to by ludzie, którzy mają pomysły i czas wzajemnie się wspierali i zachęcali do rowijania swoich marzeń i mocnych stron.

Najważniejszy jest więc człowiek z czasem i pomysłem - i albo będziesz nim Ty, albo ktoś z Twoich kolegów. Towarzystwo może Ci dać po wcześniejszych uzgodnieniach zielone światło do występowania w kontaktach ze szkołami i samorządami pod szyldem Towarzystwa, co z pewnością daje mocniejszą pozycję w tego rodzaju kontaktach.

I jeszcze jedno. Jeżeli będziesz chciał posługiwać wizerunkiem TPRIiG w takich projektach, to uzgodnij to wcześniej z Zarządem, a mówiąc najprościej zadzwoń zwyczajnie do Artura. Swego czasu w róznych kontaktach nie konsultowałem z Arturem takich posunięć, co było z mojej strony nie w porządku i zapoczątkowało zupełnie niepotrzebne kłótnie. Innymi słowy możesz robić wszystko na własny rachunek i tego nie trzeba konsultować. Lepiej jednak poświęcić dwie chwile na uzgodnienia i posiadać mocniejszą pozycję w takich projektach.

To takie rady strategiczne od ex-członka TPRIiG. Zresztą, ja mam zbyt niezależne myślenie abym gdziekolwiek należał. Stowarzyszenie które ma być skuteczne nie może być przecież kojarzone z ekstremizmem. Ja jestem tylko filozofującym satelitą wszystkich towarzystw w Polsce, zawsze do usług... :)

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:EDUKACJA MŁODSZEGO POKOLENIA 14 lata 5 miesiąc temu #1054

  • Ewa Leś
  • Ewa Leś Avatar
Witam, zalogowałam się do Was niedawno, ze względu na współpracę Artura Furdyny ze Stowarzyszeniem EKO-UNIA, które reprezentuje.
Uważam, że jako TPRIiG powinniście koniecznie uderzyć wiedzą, praktyką i świadomością ekologiczną w młody narybek, organizując warsztaty edukacyjne, a nawet cały cykl. Edukacją ma tym polu jest szczególnie ważna, wielowątkowa, gdyż dotyczy również stanu naszych rzek, świadomości społeczeństwa itp. Zdaje się, że średnia wieku wędkarza plasuje się w okolicach 40 lat…;) więc tym bardziej musicie myśleć o następnych pokoleniach, propagowaniu wiedzy i krzewieniu idei „światłego wędkarstwa” i związanych z tym aspektów środowiskowych. Wydaje mi się, że warto zaoferować dzieciakom zestaw pt. „wędka, wiedza i świadomośc ekologiczna” , bo to się zwróci w przyszłości w postaci postawy młodych. A kto ma to zrobić jak nie Wy? Jest to tym bardziej ważne, że na co dzień borykacie się z kłusownictwem, które niestety jest zaszczepione poniekąd głęboko w pewnych środowiskach, wiec warto pokazać też dzieciakom z takich regionow/środowisk, ze takie zachowanie jest w największym stopniu karygodne, żeby nie patrzyly na to jak na zwyklą codzienność.
Pomysł jest świetny i wart zrealizowania. Z tego co wiem, nie robiliście wcześniej typowych projektów, tak jak organizacje pozarządowe, ale wszystko jest do nauczenia i opanowania. Zachęcam do stworzenia projektu edukacyjnego dla młodzieży i sięgnięcia po środki na jego realizację.
Ładnie i trafnie wypowiedsział się Krzysztof
Towarzystwa są tylko i wyłącznie po to by ludzie, którzy mają pomysły i czas wzajemnie się wspierali
. EKO-UNIA ma wieloletnie doświadczenie w realizacji projektów, a że stoimy po tej samej stronie i zależy nam na tym samym, więc ze swojej strony mogę zadeklarować pomoc jeśli zajdzie taka potrzeba.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i trzymam kciuki za realizację pomysłu! :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:EDUKACJA MŁODSZEGO POKOLENIA 14 lata 5 miesiąc temu #1056

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Cieszę się bardzo, że Mariusz poruszył wątek, który tak na prawdę powinien być najważniejszym aspektem naszych działań. teraz akurat mamy najtrudniejszą część sezonu i trudno znaleźć chwilę, by nad tym się pochylić, ale to właśnie edukacja jest najsilniejszym orężem w zwalczaniu wielu patologii. Jeśli przeciętny Kowalski przestanie kupować "okazyjnie" tania rybę od kłusola, przeciętny rolnik zrozumie, że melioracja musi być prowadzona zgodnie z duchem najnowszej wiedzy oraz umiarem, zaś każdy zauważy, że MEW szkodzą, to decydenci będą musieli zmienić również podejście do tych tematów. Doskonałym wsparciem jest możliwość współpracy z dużymi, "doświadczonymi" NGO,sami, takimi, jak EKO-UNIA, bo takich projektów nie da się przeprowadzić bez wsparcia zewnętrznymi środkami, aby były zrobione profesjonalnie i przyniosły właściwy skutek. W naszym gronie mamy kilku naukowców, mamy też eks-członków o ogromnej wiedzy, dla których jest nadal miejsce w takich działaniach bark w bark z nami. Pierwsze warsztaty są prawie dopięte, ,ale ich celem jest wzmocnienie bazy do zwalczania kłusownictwa i będą przeprowadzone na początku przyszłego roku wspólnie z FEDERACJĄ ZIELONYCH "GAJA" (niebawem dostaniemy od nich długo oczekiwany sprzęt), EKO-UNIĄ i FISH SEKRETARIAT ze Szwecji. W przygotowaniu jest kilka warsztatów "ekologicznych" wspólnie z EKO-UNIĄ. Także sami, przy wsparciu doświadczeniem ze strony tej organizacji możemy śmiało ruszyć z edukacją. Porozmawiamy na ten temat przy najbliższym spotkaniu, zaś w drugiej połowie listopada odbędą się warsztaty prowadzone przez tą organizację, na temat obszarów NATURA 2000 w Stepnicy. Postaram się by znalazło się tam miejsce dla kilku chętnych od nas i z "okolic". Wiem także, że w planach EKO-UNII są warsztaty "wprowadzające" Towarzystwa w taką sferę aktywności. Ci, którzy śledzą załączany "Biuletyn bałtycki", wiedzą, że jesteśmy obecnie jednym z bardziej znanych w Polsce Towarzystw i powinniśmy ten bonus wykorzystać.
Ostatnio zmieniany: 14 lata 5 miesiąc temu przez Artur Furdyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1

Nasi Sponsorzy

Copyright © Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy 2024
Wdrożenie strony: Jacek Nadolny w oparciu o CMS Joomla

Strona zbudowana w oparciu o szablon
TFJ Green - Joomla 3 Templates