Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

OCEAN zaprasza na pokład
allaboard.panda.org/en/bp/5448

Sukces kampanii Ocean 2012 na rzecz reformy wspólnej polityki rybackiej. Politycy, KE i Parlament Europejski doszli do porozumienia podczas spotkania trójstronnego. Jest realna szansa na przekierowanie europejskiego rybołówstwa na bardziej ekologiczne, zrównoważone sposoby, z ograniczeniem marnowania "niechcianych" gatunków, ochroną stad rozrodczych i ich szlaków migracyjnych. Ta polityka znajdzie też odzwierciedlenie w naszych rzekach.....
Tu można dowiedzieć się więcej i znaleźć TPRIiG w gronie OCEAN2012
ocean2012.eu/members?search&filter=Poland

Wieści od Fisha:
Historic agreement on the future of Europe’s fisheries reached

In the early hours this morning, the Council and the European Parliament came to a hard-fought agreement on the basics for the reform of the Common Fisheries Policy (CFP), after months of trilogue negotiations.

Many of the details remain to be sorted out, as several different versions of wording has been circulated during the last round of negotiations and the text will still need to be approved by COREPER and plenary. It is clear, however, that the European Parliament did manage to improve the Council position on a number of key issues.

The following areas have been highlighted in the political deal:

1. The aim to rebuild fish stocks to biomass levels supporting Maximum Sustainable Yields (MSY) is now included in the overarching objectives, together with a strict time table for applying fishing mortalities consistent with MSY.

2. A commitment to implement a discard ban – though still riddled with exemptions – and to increase selectivity.

3. A joint rejection of mandatory transferable fishing concessions, and use of environmental and social criteria when distributing fishing opportunities

4. A strengthening of control and transparency aspects

5. A fundamental change to access agreements under the external dimension, restricting EU fishing activities that take place outside of the Union to surplus resources, as well as measures to prevent flag hopping.

– The agreement is a significant step forward, particularly in terms of the targets for rebuilding fish stocks, says Niki Sporrong, Director at FISH. We have been working hard for 5 years to secure a fundamental reform of the CFP. It could have been stronger, but we commend the parties for reaching this agreement.

Sweden has been a progressive force both through its MEP Isabella Lövin and Minister Eskil Erlandsson, who has refused to compromise on key aspects of the reform.

– This deal has demonstrated that Parliament and Council are able to fruitfully cooperate on fisheries management, says Christian Tsangarides, Policy Officer at FISH and Baltic coordinator for OCEAN2012. We now call on them to break the deadlock with regard to multiannual management plans (MAPs), and ensure that fishing limits, in line with this agreement, are set within such plans.

Once the details of the agreement become available, focus will shift to the financial instrument – the European Maritime and Fisheries Fund (EMFF) – another cornerstone of the reform that remains to be agreed. The European Parliament Fisheries Committee is scheduled to vote on its amendments on 10 July, while Council is expected to finalise its General Approach in October.
The Fisheries Secretariat, Prästgatan 9, 111 29 Stockholm, Sweden
Mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Web: www.fishsec.org Tel: +46 (0)8 25 07 90

www.naszaziemia.pl/aktualnosci/skonczyly-sie-nam-ryby.html

Czy nowy Europejski Fundusz Morski Rybacki będzie wspierał przełowienie?

Wyniki opublikowanych dzisiaj badań organizacji New Economics Foundation (nef) pokazują, że miliony euro pochodzące od unijnych podatników mogą wkrótce zostać zmarnowane na budowę nowych jednostek połowowych, które będą przyczyniać się do pogłębiania problemu przełowienia europejskich zasobów ryb. Pieniądze te można by spożytkować na inne, bardziej potrzebne cele:

•Kwota do 1,6 mld euro od unijnych podatników - 25% wszystkich środków
w Europejskim Funduszu Morskim i Rybackim – może być skierowana na wsparcie budowy ponad 20 tys. nowych jednostek w okresie siedmiu lat.

•Ta sama kwota wystarczyłaby na:

opłace dla 17.874 europejskich rybaków, czyli 16,9% kosztów załóg całej floty unijnej w tym samym okresie.

okoszt 75 milionów szkolnych obiadów w Europie, czyli obiadów dla 400 tys. dzieci przez siedem lat.

•Pieniądze wymagane na sfinansowanie budowy nowych jednostek mogłyby podwoić fundusze na zbieranie danych i na działania w zakresie kontroli
i egzekwowania prawa, czyli działania, które pomogłyby w odbudowie stad ryb.

•W Polsce dostępnych by było do 1.782.857 euro co roku na sfinansowanie do 156 nowych jednostek przez okres siedmiu lat.

•Ta sama kwota wystarczyłaby na:
opokrycie kosztu 1.331.803 obiadów szkolnych każdego roku, czyli za tę kwotę można by karmić 7.009 dzieci przez okres siedmiu lat.


Przełomowe głosowanie, które może oznaczać ogromny krok w tył

10 lipca Komisja Rybołówstwa przeprowadzi głosowanie w sprawie nowych ram subsydiów, czyli Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego (EFMR). Poprawka 32b do EFMR zezwala na udzielenie pomocy finansowej w kwocie do 80 tys. euro na budowę nowych jednostek połowowych. Taka pomoc umożliwia kontynuowanie błędnego koła przełowienia, stymulując nadmierne moce połowowe i finansując nierentowny sektor rybacki. Koło to można przerwać, jeżeli subsydia zostaną skierowane na odbudowę zasobów ryb i na stworzenie zwiększonej, trwałej podaży ryb dla rybaków
i konsumentów.
Doświadczenie pokazało, że finansowanie budowy nowych jednostek przyczynia się do pogłębiania problemu przełowienia. Dlatego właśnie pomoc ta była stopniowo wycofywana od 2004 roku, w wyniku reformy WPRyb z 2002 roku. W sytuacji, kiedy dwie trzecie unijnych stad ryb jest przełowiona, powodując roczne straty w wysokości 2,2 mld euro, otwarcie możliwości na finansowanie budowy nowych jednostek byłoby ogromnym krokiem w tył
i poważnym nadużyciem pieniędzy podatników. Zagroziłoby to odbudowie unijnych stad ryb
i utrwaliłoby niestabilność sektora rybackiego.

Konsumenci płacą trzy razy za swoje ryby

W wyniku aktualnego stanu unijnych zasobów ryb – kiedy dwa na trzy stada dają mniej ryb, przychodu
i miejsc pracy niż gdyby były prawidłowo zarządzane – europejscy konsumenci płacą trzy razy za swoje ryby:
•6,6 mld euro za wartość wyładunków
•3,2 mld euro za społeczne koszty przełowienia, ponieważ zmniejszone stada ryb generują mniejsze połowy, niższe przychody i mniej miejsc pracy niż ich potencjał.
•0,9 mld euro w rocznych subsydiach płaconych przez europejskich podatników.
Poważna kwota
Cena proponowanej zmiany umożliwiającej wsparcie budowy nowych jednostek wniesie 236 mln euro rocznie i jest to znaczący krok w złym kierunku. Kilka porównań pokazuje, o jak ogromnych kwotach jest mowa:
•16.9% płac wszystkich pracowników całej europejskiej floty, czyli płace dla 17.874 europejskich rybaków, z łącznej liczby 105,674.
•W Wielkiej Brytanii proponowana zmiana udostępni kwotę 11.440.000 euro na budowę nowych jednostek – jest to kwota odpowiadająca kosztom 4.597.037 szkolnych obiadów, czyli wystarczyłyby na karmienie 24.195 dzieci przez okres całego roku.
•Subsydia mogą zostać wykorzystane na przerwanie błędnego koła przełowienia. Środków wystarczyłoby na podwojenie działań kontrolnych i egzekwowania prawa oraz na zbieranie danych – czyli programy mające na celu przechodzenie na zrównoważone rybołówstwo.

Aniol Esteban, stojący na czele Environmental Economics nef, powiedział:
„Subsydia mogą zostać wykorzystane na budowę nowych jednostek i tym samym przyczynić się do nadmiernych mocy połowowych, przełowienia i niższych połowów – czyli do błędnego koła przełowienia – lub też mogą zostać wykorzystane na sfinansowanie przejścia w kierunku rentownego i trwałego sektora rybackiego. Wybór jest oczywisty. ”
„Podczas głosowania planowanego na 10 lipca w sprawie Europejskiego Funduszu Morskiego
i Rybackiego, Komisja Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego ma realną szansę zapewnienia zdrowych i trwałych zasobów ryb dla nas samych, oraz dla przyszłych pokoleń”.
Griffin Carpenter, odpowiedzialny za tworzenie modeli ekonomicznych w nef oraz wiodący autor badań naukowych w nef, powiedział:
„Przedstawione liczby są szokujące. Złożona propozycja w sprawie subsydiów nie tylko grozi cofnięciem nas o dziesięć lat, ale stanowi też ogromny koszt dla unijnych podatników. Fundusze te można znacznie lepiej wydać na walkę z problemami społecznymi, lub na działania na rzecz obniżenia przełowienia.
„Cały czas istnieje pokusa, aby przekazywać środki pomocowe na doraźne rozwiązania dla flot, które cierpią z powodu przełowienia, jednak proponowane subsydia jedynie pogłębią istniejący problem. Do przerwania błędnego koła niezbędne jest perspektywiczne myślenie i wola, aby skończyć z uzależnieniem sektora rybackiego od subsydiów.”

W wielu przypadkach "dobre chęci" wyrażane wsparciem z UE, skutkują odwrotnie, niż miały.......
Rybacy wyłowili ryby, to trzeba ich wesprzeć..... i będą wyławiać jeszcze więcej....
Rolnicy z powodu "zacofania" wymagali wsparcia... dostają, już są na poziomie europejskim, tylko, przy okazji, nasze zasoby przyrodnicze szlag trafia....
Tak realizowany rozwój zez zrównoważonym nic wspólnego nie ma.....