Stan ekologiczny większości naszych wód ukazuje jak wiele błędów jest popełnianych przy ich "utrzymaniu". Skutki nie dotyczą jedynie środowiska naturalnego, ale przede wszystkim ludzi. Woda w złym stanie ekologicznym, to wyższe koszty jest udostępnienia do spożycia, to brak kąpielisk, to wreszcie susze i powodzie, a na dużych rzekach brak użyteczności dla żeglugi śródlądowej. Tymczasem mądrze utrzymując sieci rzeczne, nierzadko bardziej naprawiając skutki błędnych wcześniejszych decyzji, niż "kontrolując" naturę rzek, można wiele cieków przywrócić do dawnej świetności. Z korzyścią dla Ludzi i Przyrody. Polecam lekturę, jak można do tego dążyć.
bit.ly/2ARyfSV.
My tak działamy od lat, i kilka rybek nam się odwdzięcza pozując do zdjęć na odtworzonych bystrzach. Spełniają one wiele kluczowych dla dobrego stanu ekologicznego funkcji, w tym jako tarliska i podchowalniki narybku.