Jedna drobna korekta. Póki sąd nie wydał wyroku, nie piszmy o pewnych sprawach w trybie "orzekania".... Zbyt łatwo ostatnio przychodzi mediom, działaczom wszelakim, także z naszej ulubionej "organizacji", ale też politykom "skazywanie" różnych osób, na forach, w prasie itp... a potem się okazuje, ze tego sąd nie potwierdza. Z tym, że info "o zarzutach" idzie na stronie tytułowej, a już o braku dowodów, gdzieś z tyłu....
Wiem, ze nierzadko w tych wieściach jest wiele prawdy, jednak od wyroków mamy sądy. Trzymajmy się tego, także dla własnego dobra. By kogoś nie pomówić....
Niedawno pożegnaliśmy wieloletniego strażnika, który nagle stał się "be", tyle, że żadnej sprawy nie było. Osądzono go bez sądu.....