To co się dzieje w całym kraju to jakaś makabra. Rzeki są w pień ogałacane z zadrzewień, prostowane...nie chce mi się nawet opisywać. To co wyprawia teraz rząd spowoduje takie powodzie, ze pewna liczba naszych rodaków zniknie z powierzchni ziemi....nie mówiąc o rybach. A z kar do UE nie wypłacimy się długo .....
Ale my, jako wędkarze, mamy w tym swój udział. Nie mam na myśli naszego Towarzystwa, ale ogół wędkarzy w tym kraju i naszego Wielkiego Brata- PZW, który bezradnie patrzy, w co zamieniane są tarliska pstrągów lipieni i innych ryb. TA sama polka jest na Lubelszczyźnie, Opolszczyźnie, nie mówiąc już co się szykuje w Małopolsce.
Tylko, że wędkarze, jakieś 95%, maja to wszystko w d...., oni tylko chcą ryb, więc po tej masakrze będą je mogli kupić w markecie...