Masz rację Mikołaju, łososie powyżej przepławek nie występują, bo się w nich po prostu nie mieszczą. Mówię oczywiście o źle zaprojektowanych i wykonanych przepławkach komorowych. Według mnie dużo lepszym rozwiązaniem są bystrotoki. ale nie wszędzie jest możliwość ich zbudowania. I tak jak mówisz, każda próba udrożnienia dorzecza bardziej lub mniej udana jakiś pożytek niesie. Ważniejsze jest jednak według mnie to, że jak już jakaś inwestycja jest realizowana, to niech to będzie zrobione dobrze, czyli pod uwzględnieniem rad fachowców, którzy na wędrówkach ryb nieco się znają. Jak widać na przykładach wizje projektantów i wykonawców różnią się "nieco" od możliwości migracyjnej ryb łososiowatych. Najlepiej byłoby wysadzić w powietrze wszystkie zbudowane przez człowieka spiętrzenia. Za marzenia chyba jeszcze nie karają?