Jonatan Mikołajczyk napisał:Jesli blacha będzie z miedzi to najlepszy sposób na cynowanie to:
załatwić pastę do lutowania miedzi-taką hydrauliczną, przesmarować powierzchnię i podgrzać palnikiem. Pasta ma w sobie miedz i cynę powierzchnia robi się srebrna po podgrzaniu. Można przy podgrzewaniu dodać trochę zwykłej cyny to będzie 100% i pare gram więcej:) To od strony hydraulika:) ale pewnie są też inne sposoby
Jak coś to sprzęt posiadam:)
Pozdrawiam
Można zastosować palnik taki na wymienną butle z gazem coś ala lut-lampa jakie kiedyś stosowano do opalania świnek .Po przesmarowaniu blaszki grzejemy po paście aż zacznie pokazywać się sreberko czyli cyna (pasta jest szara)wtedy jeśli chcemy mieć połysk ,przecieramy szybkim ruchem po blaszce wilgotną szmatką lub gąbką a jeśli chcemy mieć srebrny mat tylko przyciskamy i szybko odciągamy gąbkę od blaszki i jest ok.Jeśli chcesz zrobić paski lub ocynować pół blaszki to ja oklejałem blaszke taśmą papierową, malarską i wychodziły równe odcięcia ale pewnie są koledzy co robią to inaczej .Trzeba oczywiście jeszcze odtłuścić blaszkę np birolem .Na początek warto poćwiczyć na skrawkach blaszanych odpadów.Jedno jest pewne trening czyni mistrzem;) do dzieła.
Pozdrawiam.