Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Kolego Przemku - jasny i czytelny zapis w sprawie o której piszesz znajduje się w treści ogłoszenia - czytaj uważnie. Nie nazwa określa metody wędkowania.

TEREN ZAWODÓW
I - Odcinek: Rzeka Ina od ujścia pkt. A do miejscowości Goleniów most drogowy przy ul. Andersa pkt. B (woda nizinna odcinek długości około 15km rzeka o wolnym nurcie, szerokości 12m, średniej głębokości 1,5-2m z dołami do 4m)
II - Odcinek: Rzeka Ina od most drogowy w Goleniowie przy ul. Andersa pkt. B do miejscowości Stargard Szczeciński pkt. C (woda górska odcinek długości ok. 35km). Rzeka o szybkim nurcie, na tym odcinku o szerokości ok. 15m, średnia głębokość 1 - 2m z dołami do 4m. Brzegi urozmaicone wysokie i niskie, twarde, zadrzewione, wolne od roślinności wodnej. Do połowu dopuszcza się ryby łososiowate Troć i Łosoś metodą spinningową i muchową.

Mimo niezbyt zachwycającego początku sezonu na Inie, podobnie zresztą jak na większości pomorskich rzek, nie ma co załamywać rąk. Kelty spłynęły przede wszystkim z dolnych odcinków. Te ryby, które odbyły tarło w górze dorzecza, a widzieliśmy tarlaki jeszcze w pierwszych dniach grudnia na gniazdach, będą spływać do kwietnia. Obecne ochłodzenie przyhamuje spływ ryb i na zawody na pewno trochę ich w rzece będzie. Tegoroczne zawody są sponsorowane hojnie przez samorządy Gminy Goleniów i Starostwo Powiatu Goleniów, oraz Zarząd Okręgu PZW w Szczecinie, a także licznych sponsorów z branży wędkarskiej. Producenci jak : "Salmo", "Salix Alba", "HRT", "Wedsport" "Bóbr" i wielu innych. Wśród grona handlowego będą handlowcy i sklepy z całej Polski: "Jaxon", "Przynęta" z Poznania, "Kleń" ze Szczecina, "BOA" z Pruszcza Gdańskiego , "Tropik" i "Karp" z Goleniowa i inni. Będzie specjalnie na te zawody uzbrojona przez Daniela Tanonę wędka na troć z dedykacją. Stronę garmażeryjną mamy zabezpieczona przez lokalnych producentów i hurtowników. Będzie doskonała grochówka, a na drugi dzień kapuśniak. Oczywiście sponsor główny zapewnia nam piwo, jak będzie zimno, to pomyślimy o grzanym. Prognozy długoterminowe wyglądają dobrze.[/b]
Zapraszamy
Prezes TPRIIG
Artur Furdyna
Ps
Na żadnej z imprez trociowych, na których bywam, nie wyproszono łowiących na muchę. Za to na zawodach muchowych jest to powszechne w stosunku do spinningu. W przyszłym roku nazwiemy imprezę po prostu zawodami w łowieniu troci na przynęty sztuczne. Dziś tego nie możemy nagle zmienić, bo impreza nie jest samotna, ale w składzie całego cyklu "Turniej Czterech Rzek". Nie mam, teraz regulaminu przed oczami, ale jest tam zapis o połowie na muchę i spinning!

Dla mnie to dobra informacja(o łowieniu na muchę)

PS:
Panie Arturze wysłałem do Pana maila z pytaniem dot. członkowstwa, mam nadzieję, że dotarł.

Już wysłałem odpowiedź. Zapraszamy każdego komu na sercu leży dobro rzek i ich mieszkańców. Im nas więcej, tym bliższy czas "normalności" w podejściu do "zarządzania" wodami w tym kraju. Pisze w cudzysłowie, bo przyroda rządzi się sama, a niektórym tylko się wydaje, ze są ponad!

Artur Furdyna napisał:

Dobrze prawisz Waść - masz oklaska za te słowa

Z ostatniej chwili. Dziś super warunki do łowienia, trochę lodu przy burtach, ale zero kry.
Na koncie TPRIIG pojawiła się grupa wpłat pt "na zarybienia". Każda z tych osób, o ile nie jest osobą zdyskwalifikowaną w zawodach trociowych za nieetyczne, itp sprawy- wybaczcie, ale nauczka z zeszłego sezonu zmusza nas do takiego postawienia sprawy na całej imprezie TURNIEJ CZTERECH RZEK, i innych trociowych w regionie- będzie, w razie chęci uczestnictwa w TROĆ INY 2009, traktowana jako uczestnik zawodów bez dodatkowej wpłaty, o ile kwota dobrowolnie wpłacona na zarybienia odpowiada kwocie wpisowego. Mimo sugestii o publikowaniu listy "sponsorów" nie możemy tego zrobić bez jednoznacznej zgody wpłacającego. Nie każdy chce być jawny w swej działalności charytatywnej i musimy to uszanować.