Mirosław Kowalczuk napisał:Dziwię się ludziom a nawet wydaje się to śmieszne, że oponują nasze działania myśląc tylko o wielkim łowieniu w samotności - troszeczkę gburowate to jakieś jest podejście (oczywiście Mikołaju nie o tobie tu myślę) Pogadamy Mikołaju na zebraniu w tej kwestii.
Przy okazji informuję kolegów, że w ten piątek tj 08.01.2010r o godz. 18:00 w sali Urzędu Gminy Goleniów spotykamy się na naszym zebraniu. Temat wiodący ZAWODY
Mimo że nie o mnie to jednak odpowiem. Nie chodzi tu Mirku o to by trzymać rzekę w tajemnicy, bo po pierwsze już jest to niemożliwe, po drugie sam zrozumiałem, że nie tędy droga i rzeka musi stać na wykazie wód trociowych aby w jej kwestii mogło dziać się dobrze. Chodzi mi (i jak sądzę innym) o to aby nie przesadzać z tą reklamą przynajmniej póki co (tu szczegóły do ustalenia). Wydaje się, że to tylko istniejące od nie tak dawna forum internetowe (FORS), a jednak siedząc teraz na Słupii w pensjonacie spotkałem warszawiaków, którzy na to że my ze Szczecina odpowiadają : "A czemu wy nie na Inie - przecież tam pełno ryby jest". Dołóż do tego artykuł w gazecie, kiepskie otwarcie na kilku znanych trociowych rzekach i przyszłym roku masz na Inie tłumy przez duże T. Stąd moje wszystkie obawy (i nie tylko moje).
PS: w związku z w/w wyjazdem moim i ojca nie będzie nas niestety na zebraniu, ale mam nadzieję wrócić do tematu, może przy okazji zawodów. Pozdrawiam!