Jest szansa, że Mirek będzie. Wówczas spotkamy się u niego. Jeśli nie da rady, wtedy spotkamy się na polu biwakowym, koło basenu.
Przy okazji spotkania jest kilka spraw do obgadania, więc potraktujcie je, jako zebranie. W pierwszą niedzielę kwietnia jest "Reska Troć" więc i tak zebranie będzie przełożone. Pewnie zrobimy je dopiero po Świętach Wielkanocnych, albo połączymy je z zebraniem sprawozdawczym, pod koniec kwietnia. Także to spotkanie jest ważne..... mimo dobrej pogody na wypady gdzie indziej.....
Proszę o potwierdzanie przybycia, żeby rozmrozić odpowiednią ilość zakąski na ruszt.....