Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Witamy, Gościu
Username: Password: Zapamiętaj mnie
Informacje znad rzek, ale nie o połowach

TEMAT: Ochrona tarła łososiowatych

O:OCHRONA TARŁA 10 lata 7 miesiąc temu #6480

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Przypominamy także, że ryba gatunku objętego ochroną w związku z tarłem, złowiona poza wodami "górskimi" nadal podlega ochronie i przypadkowo złowiona ma zostać natychmiast uwolniona.....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:OCHRONA TARŁA 10 lata 7 miesiąc temu #6504

Wstawiam tekst, który napisałem dziś przy okazji omawiania jednego z tematów na FORS-ie, gdyż to na to forum w szczególności powinna trafić ta informacja:
"...bardzo proszę kompetentne i uprawnione służby o przypilnowanie w najbliższym czasie szczególnie miejsc gdzie odbywają się jakieś prace budowlane w rzece (budowa przepławki, przebudowa jazu itp.), bo wiem z pewnego źródła, że budowlańcy bacznie obserwują wędrówkę trotek i mają duże ciśnienie na łatwą rybkę... Wiem co mówię, bo mam niestety jednego znajomego, który buduje aktualnie jedną z przepławek w zlewni Iny i który chwalił mi się wczoraj swoimi "osiągnięciami". Postraszyłem go, co prawda,poważnymi konsekwencjami karnymi, obserwacjami "Wielkiego Brata" itd. ale mimo wszystko trzeba go i innych cwaniaków przypilnować. Oczywiście dowodów przestępstwa, oprócz jego przechwałek, nie mam, ale akurat w miejscu robót rybki dość licznie skaczą pod jazem, więc sprawa jest wielce prawdopodobna.(w razie czego priv...)"

Zainteresowani wiedzą o który jaz i przepławkę chodzi ale w razie potrzeby oczywiście podzielę się szczegółami...

Pozdrawiam
Paweł
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna,

O:OCHRONA TARŁA 10 lata 7 miesiąc temu #6505

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Nie sposób się nie zgodzić z potencjalnym zagrożeniem z tej strony, tym bardziej, że ludzie zatrudniani w firmach branży "melioracyjnej" do prac fizycznych często wywodzą się ze środowisk delikatnie mówiąc "kłusologennych".....
Dzięki Pawle za zwrócenie uwagi na ten problem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

NIE TYLKO SALMONIDY 10 lata 7 miesiąc temu #6529

....Co do kontroli to może nie za często bywałem nad Iną ale od początku roku nie widziałem i nie słyszałem o żadnej kontroli straży rybackiej. A o straży miejskiej nad rzeką słyszałem dość często. I to był chyba jedyny straszak tego roku na tych co coś próbowali kombinować na lewo. Jeśli chodzi o Odrę w centrum miasta Szczecin to z opowiadań mojego kolegi z pracy który tam zamieszkuje i wędkuje to jest codzinnie( nawet dwa razy) tak więc coś tam robią. Też jak znajdę trochę czasu udam się w te strony popróbować szęścia. Na razie walczę z innym problemem który dotyczy mojego osiedla i częściowo miasta. A co do Iny to doszły mnie słuchy potwierdzone przez mojego dobrego kolegę że w dole rzeki w okolicach Bolesławic na robaki może przypadkowo ale poławiają dość znaczne ilości Troci wędrownej i wcale ich nie wypuszczają. Pewnie znów usłyszę że o tym wiecie panie Komendancie Mariuszu ale czy była tam jakaś kontrola w tej sprawie??? Jakieś wyniki??
Ostatnio zmieniany: 10 lata 6 miesiąc temu przez .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

NIE TYLKO SALMONIDY 10 lata 7 miesiąc temu #6530

  • Sebastian Podolak
  • Sebastian Podolak Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 224
  • Thank you received: 56
  • Oklaski: 14
Kolego Marcinie jeżeli coś wiesz na temat nielegalnych połowów na dolnej Inie to nie rozumiem dlaczego tą wiedzę trzymasz dla siebie i przypadkowo umieszczasz ją na forum.Komendantem SSR Goleniów jest J.Twardy z Goleniowa i nie rozumiem twoich personalnych wycieczek do Mariusza.Kontrole nad dolną Iną w ostatnim czasie nasiliły się (również z PSR) i nie potwierdzają zjawiska o którym piszesz.Mam prośbę do wszystkich którzy chcą pomóc naszym wysiłkom ochrony ryb-starajcie się potwierdzić przekazywane relacje kolegów,znajomych itp. w sprawie kłusownictwa,sygnałów o tych zjawiskach są dziesiątki,są świadkowie którzy dają sobie rękę uciąć że tam walą troć,my się mobilizujemy na akcje,wspomagamy się nowoczesnym sprzętem szpiegującym i okazuje się że tam akurat małolaci spotykają się w nocy aby spokojnie sobie popić piwo coś tam palą bo tamte miejsce im się podoba w nocy i koniec. Nie jesteśmy w stanie być wszędzie,robimy to na tyle ile pozwoli czas,żona,rodzina.Połowy w styczniu,ich ilość i jakość pokazują że mimo spadku ludzi biorących w ochronie- dajemy rade. Fotopułapki pozwalają odciążyć stan osobowy patroli i pewnie niedługo odkryjemy gorące punkty na Inie o czym was poinformujemy.Dlatego jeśli posiadacie wiedzę -przekażcie ją ludziom którzy się tym zajmują i nie bijcie piany na forum.Na chwilę obecną wygląda to tak że część ludzi biega nad rzeką przez cały weekend i w tygodniu i poza kilkoma wykroczeniami jest spokój a potem na forum piszesz Marcinie-ja wiem tam łowią trocie na robaka i co?A my wiemy że nie i kto ma racje?Ty z ustnych przekazów czy strażnicy którzy są tam kilka razy w tygodniu....Co do personalnej młócki w tym poście proszę kolegów o porozmawianie sobie na priv.Pozdrawiam
SEBASTIAN PODOLAK
Ostatnio zmieniany: 10 lata 7 miesiąc temu przez Sebastian Podolak.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

NIE TYLKO SALMONIDY 10 lata 7 miesiąc temu #6531

Nie chodzę nad rzekę nawet pospacerować bo po prostu niemam czasu na to obecnie. Ale mam znajomych którzy bywają na róznych akwenach wodnych. A w pracy dosć czesto rozmawiamy o rybach. Co do łowiących przypadkowe trocie to nie oszukujmy się nikt ci tego nie powie że złowił bo będzie wiedział czym to grozi. . Ale o Bolesławicach nie próbuję coś wymyslać. Ja wiem o trociah 2.5 kg , 3.2 i jeszcze jednej mniejszej a także o takiej co porwała zestaw na boczny trok nic sobie z tego nie robiąc. A może być tego na pewno więcej.( dowiedziałem się wczoraj więc nie zostawiłem wiedzy dla siebie) Powiedz mi czy ktoś podczas kontroli powiedział że złowił coś nielegalnie i pokazał ciesząc się ze zdobyczy?? Wędkarze tak jak w Szczecnie mają na pewno swoje sposoby na ukrycie zdobyczy. Jeśli robią to w centrum miasta Szczecina to na zakrzaczonym terenie jest to na pewno prostrze. Do nikogo nie piję. Nieznam waszych struktur i niewiem kto w straży obecnie rządzi ale jak dużo wsześniej o czymś mówiłem Mariuszowi to tylko słyszałem że o tym wie albo że ten teren nie należy do obszaru SSR
Ostatnio zmieniany: 10 lata 7 miesiąc temu przez Marcin Łukaszewski.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nasi Sponsorzy

Copyright © Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy 2024
Wdrożenie strony: Jacek Nadolny w oparciu o CMS Joomla

Strona zbudowana w oparciu o szablon
TFJ Green - Joomla 3 Templates