Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Byłem na Inie w niedzielę i we wtorek i przez ten czas woda poszła do góry o ponad 20cm z tendencją wzrostową.Bez śpiochów nawet nie ma po co łowić chyba że chce się robić kilometry aby dojść do nielicznych miejsc gdzie można trochę pomachać.Po wichurach woda niesie sporo liści i innych śmieci.pozdrawiam

Ogólnie, jak donosi Kurier Szczeciński w dzisiejszym numerze, za wielką wodę na Inie w Stargardzie odpowiedzialni są ekolodzy a szczególnie TPRIiG Nie wiem czy się śmiać czy płakać, że ludziom taką ciemnotę wciskają

Dopiero teraz doczytałem, że chodzi o Stargard Szczec. Myślałem, że to jak zwykle tekst znanego nam wszystkim pana z Goleniowa i nie przywiązałem do tego uwagi.
Artur bardzo proszę jak masz ten Kurier Szczeciński to zrób mi zdjęcie tego artykułu i prześlij na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub opisz co dokładnie autor miał na myśli i w czyim imieniu pisał.
Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Filocha

Dziękuję koledze Mirkowi Proborszczowi za link do artykułu z Kuriera Szczecińskiego. Zamieściłem swój komentarz ale sprawa wymaga chyba jednak sprostowania bezpośrednio na łamach gazety.


Artykuł jest pod poniższym linkiem

http://24kurier.pl/W-Kurierze/Bajoro-a-nie-rzeka

Chyba na tej stronie Kuriera istnieje jakaś blokada. W odpowiedzi na uwagę Pan(i) Soboty dwukrotnie wysłałem komentarz i nie mogłem doczekać się autoryzacji.



Na szczęście było to tylko pół godzinne opóźnienie w ukazaniu się wypowiedzi.

Można prosić linka do tego artykułu ?