Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Roundup- główny składnik glifosat " Ostatnie badania dowiodły, że poprzednie twierdzenia na temat szkodliwości glifosatu były błędne. Na przełomie grudzień/styczeń przeprowadziliśmy wywiad z Robertem Kremerem, mikrobiologiem pracującym dla Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa w Serwisie Badań Rolniczych, który opisał szkodliwy wpływ glifosatu na pożyteczne bakterie glebowe oraz odkrył, że nie rozkłada się on w glebie lecz może ługować do wody gruntowej" donosi STOP GMO

Środek Roundup jest jednym z najczęściej stosowanych środków chwastobójczych. Jako ,że część wakacji spędzam na wsi u rodziny która prowadzi gospodarstwo sam się o tym przekonałem , jest niezwykle skuteczny, niewielka dawka doprowadza do całkowitego uschnięcia 2,5 metrowego drzewa owocowego.Przez ostatnie lata podrożał blisko 100% a nie zauważyłem aby zniechęciło to rolników.Podczas zeszłorocznych żniw które były prowadzone dość w trudnych warunkach za sprawą suchej wiosny i bardzo obfitych deszczy w lipcu zboża były bardzo kiepskiej jakości i w wielu przypadkach ,uprawy przerosły chwasty.Rolnicy aby uzyskać zadowalającą wilgotność ziarna musieli pozbyć się chwastów które podczas procesu młócenia mieszają się z ziarnem i w ten sposób podwyższając wilgotność czyniąc je bezwartościowym. Aby rozwiązać ten problem rolnicy na swoje uprawy zastosowali właśnie Roundup, który na etykiecie posiadał informację o biodegradacji.Zadowoleni z efektów pozbycia się chwastów zebrali dobre i oczywiście suche plony.Nieświadomi tego iż wyżej wymieniony środek osadził się również na ziarnach odwozili skażoną np. pszenicę do młynów w których jak wszyscy wiemy produkowana jest mąka którą oczywiście spożywamy pod różną postacią.Takich przypadków związanych z skażeniem ziarna przez środki chwastobójcze jest wiele ,przecież z nich są również produkowane np. pasze dla zwierząt.Dla świadomych nie trzeba chyba tłumaczyć co to oznacza a dla tych którzy nie wiedzą podaję link do reportażu TVN Uwaga w którym jest wszystko wyjaśnione....

http://uwaga.tvn.pl/39357,wideo,212245,chemia_zabija_nie_tylko_chwasty,chemia_zabija_nie_tylko_chwasty,reportaz.html

Ps.Skopiujcie cały plik w tedy wyjdzie wszystko jak należy

Gdzieś tam można przeczytać, co zdziałaliśmy.....:
www.lifeina.zzmiuw.pl/

www.lifeina.zzmiuw.pl/images/pliki/newsy/drzewa1.pdf

www.geoprzyroda.pl/

Czytam sobie właśnie o tym projekcie. Oczywiście wielkie brawa, ale proszę mnie źle nie zrozumieć. Czytam o tych 28 przepławkach i myślę sobie, że to lepsze nic obecny syf. Tylko tak sobie myślę, czy nie dało np. zupełnie zlikwidować jakiegoś jazu, czy progu. Czy one spełniają, aż tak ważną rolę na tej rzece. Czytałem w wielu pana artykułach, że przepławki to mniejsze zło, sam tez tak myślę. Czytałem kiedyś o jakiejś rządowej konferencji na temat rzek, i było tam napisane, że powinno się dokładnie sprawdzić, czy urządzenia techniczne nadal spełniają ważną rolę. Jeśli nie powinno się je zlikwidować. A przepławki budować tylko na tych, które pełnią ważną rolę w gospodarce.

Niestety, jesteśmy w tym projekcie tylko konsultantem i nie mieliśmy wpływu na jego kształt. Wiele w nim błędnych rozwiązań, ale i tak pod względem drożności sytuacja ulega poprawie.
Problemy są w innych aspektach, w tym, co dzieje się z całym ekosystemem obok tego projektu. Myślę, że główną przyczyną jest dwoistość działań ZZMIUW.
Zespół realizujący projekt robi dobrą robotę, ale inne działy robią po staremu i razem wychodzi z tego bryndza.... jakość wody pogarsza się w ostatnich latach.
Wiele tu winy prac utrzymaniowych, ale też ogólnego podejścia, przede wszystkim rolników w dorzeczu, zlewni. Brak jest stref buforowych, podmokłe, nadrzeczne łąki zamieniane są w pola orne, a do tego dzisiejsze rolnictwo, oprócz ekologicznego, to mnóstwo chemii, której niemała część ląduje w naturalnych wodach. To problem ogólnokrajowy i jeśli szybko nie ulegnie zmianie ten aspekt, za chwilę nasze wody będą martwe, mimo, że w niektórych przypadkach, drożne.
Kwestia progów, to oddzielny temat. Oczywiście, że część z nich powinna zostać rozebrana, ale ..... jakoś u nas nie wyszło...

Ina przepławki w ramach "Niebieskiego Korytarza Iny"
Informacja ze strony TPRIiG na FB:
www.facebook.com/media/set/?set=a.362342...8453278294107&type=1

W tym projekcie widzieliśmy lek na wszystkie problemy naszej rzeki.... dziś wiemy, że to nie takie proste. Począwszy od dobrej koncepcji/ w kilku miejscach łatwiej i sensowniej byłoby rozebrać próg/ przez dobry projekt, na wykonaniu skończywszy.... ale wiele spraw umknęło w pierwszym podejściu. Obok udrożnień Inie potrzeba też uczciwych użytkowników wód w zlewni i całkowicie innego podejścia do zarządzania. Początek to podejście zlewniowe do wszelkich planów ingerencji, następny krok to wytyczenie korytarza swobodnej migracji rzeki. Jest tych kroków więcej do wykonania. Na razie szukamy wad wykonanych przepławek, a jest ich niemało......

a tu pierwszy dowód, jak będzie w przyszłości, jeśli nie zainstalujemy stałych kamer...... użytkownik jazu już zamknął całkiem przepławkę......


konstrukcja naturopodobna. Łagodny spad jest w porządku, natomiast dużych głazów jest zbyt mało i przy niskich stanach trudno rybom migrować. Tym niemniej ten obiekt wymaga niewielkich poprawek


czas pokaże, czy prąd nie jest za duży....


od górnej wychodzi błąd, ale to tylko wymaga modyfikacji ułożenia głazów.


tu jeszcze woda nie ruszyła, konstrukcja jest za świeża


nawet taki niepozorny próg to bariera..... do udrożnienia koniecznie.


przepławka niby jest, ale najprawdopodobniej woda nadal płynie górą głównie.....


od wody dolnej wygląda całkiem sympatycznie


prąd wabiący sięga daleko, migrujące ryby i inne zwierzęta bez trudu znajdują wejście...


spływ wody przed jazem. To najlepiej wykonany obiekt..... jedyny bez uwag.


zatkany wylot z najniższej komory.....


prądu wabiącego nie widać...., czy ta przepławka zadziała, zobaczymy.....


najlepiej sprawdzają się konstrukcje naturopodobne.... tu kanał obejściowy sprawdził się doskonale podczas ciągu tarłowego....


nic rybom nie przeszkadza w migracji w górę.....


kolejna naturopodobna, również bez większych uwag