Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Doskonała, wieloletnia współpraca z ZO PZW Szczecin w kwestii zarybień, to jeden z kluczy do rybności naszych rzek. Można "zarybić" i nic z tego nie mieć, ale można zrobić to profesjonalnie i mieć takie efekty, jak w tym roku na Inie. to jednak tylko "start". Druga część, OCHRONA, to dużo trudniejsza część naszych zadań. Na wylęg mało kto, poza czaplami i zimorodkami, się połaszczy, ale kilkukilogramowy tarlak w wodzie po kostki, to już pokusa dla całych wiosek w dorzeczach naszych rzek. Od tego musimy "tubylców" odzwyczaić skuteczna ochroną permanentną.

Sami widzicie Panowie, że wędkarstwo to nie tylko łowienie ryb. Teraz jesteście prawdziwymi wędkarzami macie +, wędkujecie łowiąc ryby ale również zarybiacie rzeki, które dają wam i wielu innym miłośnikom tego hobby wiele radości i niezapomnianych chwil spędzonych na łonie natury. Nowe przeżycia i nowe doświadczenia a będzie ich w tym roku jeszcze wiele.
Jesteśmy szczęśliwcami mając taką rzekę i tysiące sztuk troci i pstrąga, które możemy wpuszczać do naszych rzek dzięki wzorowej gospodarce ZO PZW w Szczecinie.
Zarówno tym co uczestniczą w zarybieniach jak i tym co produkują narybek WIELKIE słowa uznania i podziękowania.

Właśnie dlatego zapisaliśmy się do towarzystwa TPRIIG, żeby czegoś się nauczyć, pomóc w czymś, poznać wielu ciekawych ludzi,nabrać nowych doświadczeń i nawet wstawanie o 4 rano nam nie przeszkadza:) Także czekamy na dalsze prace:)

pozdrawiam

Witam!
Dzisiaj pierwszy raz uczestniczyłem w zarybianiu naszych pięknych rzek(oczywiście nie ostatni:woohoo: ) jest to fascynujące poznać ryby od takiej tyci tyci ,,kijanki,,
Do tego trzeba dodać że nasz prezes Pan Artur jest prawdziwych fachowcem który umiejętnie potrafi przekazać swoją wiedzę nam laikom którzy wchodzą dopiero w świat wędkarstwa:woohoo:
Tak jak napisał Krzysiek po to właśnie zapisaliśmy się do Towarzystwa żeby uczestniczyć w takich akcjach poznać wielu ciekawych ludzi którzy znają się na rzeczy:laugh:
Chciałem podziękować wszystkim za wspaniałą pracę którą wykonujecie dla naszych Rzek:)
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na następną wspólną akcję

Filmik z zarybień nagrany przez kolegów uczestniczących w działaniach

Witam kolegów. Dziś z Panami Krzyśkami wpuściliśmy do dopływików Iny powyżej Goleniowa i Stargardu 230 tyś sztuk troci wędrownej. Był to mój Pierwszy raz, Pan Krzysiek jako expert w tej dziedzinie powiedział jak obchodzić się z taką kijaneczką Pogoda była wyśmienita samo wyrównanie temp. trwało zaledwie 2-3 min Dziękuje bardzo oby dwu Panom i mówię że to jeszcze nie koniec hehe Kilka fotek poniżej.