Tak w nawiązaniu do obecnych deklaracji:
W połowie ubiegłej dekady popełniłem tekst zamieszczony ponownie w 2011 naszej stronie:
www.tpriig.pl/wedkarstwo/4-wedkarstwo/118-rzeka-gowienica
Dziś dolny akapit mógłbym rozwinąć o jedno zdanie :
Nasze przewidywania potwierdziły się w 100%. Gowienica zamienia się w "flashy river". Po każdym prawie deszczu przybiera błyskawicznie nawet o metr, by po kilkunastu godzinach opaść do stanu wyjściowego.
Tym samym z jednej strony robi się, dzięki ingerencji w górnej części dorzecza, coraz bardziej nieprzewidywalna i niebezpieczna. Zarówno dla ludzi, jak i całej przyrody w jej zlewni. Pogarszają się stosunki wodne, coraz gorsza jest jakość wody..