Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

cala przyjemnosc po mojej stronie

Po serii wpływów z kilku US z całego kraju stan naszego konta nieco się poprawił i w sumie z tytułu 1% wpłynęło nieco ponad 2000 złotych. Z prywatnych informacji wiem, że na naszą rzek przekazało środki kilka większych podmiotów, w tym Firma JAXON, za co wielkie dzięki. Jesteśmy w trakcie ustalania, kiedy te środki dotrą do nas. Jedyna droga to zapytanie danej firmy, czy osoby w swoim urzędzie skarbowym, czy dana kwota dotarła do adresata. Nie mogę zamieścić listy darczyńców, ponieważ nie wszyscy zaznaczyli możliwość podania.
Jeszcze trochę musimy poczekać na podsumowanie wpłat z tytułu OPP za rok 2010 w tej sytuacji.
Tym niemniej wszystkim dziękuje w imieniu naszego stowarzyszenia.

Szczerze powiem, że jestem zszokowany zawodnością systemu jaki działa w US na terenie naszego kraju, a może to nie jest wada systemu?... pozostaje nam jedynie wierzyć w błędy prawidłowości działania tego systemów informatycznych no przecież nie byle jakie systemy ...(masakara) i liczyć na hojność tych co na Inie ziścili swoje trociowe plany i marzenia o taaakiej rybie te ahy i ohy o naszych działaniach i zasobności rz.Iny podziękowaniach za ochronę nijak się mają do danych przedłożonych przez ciebie. Z moje strony jedno jest pewne informacji o warunkach panujących na naszej rzece nie będzie taka jak była dotychczas. Jedynie na pv dla tych co wyłożyli średnio swoje 30zł podatku na rzecz działań TPRIiG, co zresztą już w tym momencie widać na naszym rozgadanym forum. Jestem rozgoryczony takimi informacjami i pewnie nie tylko ja. Nasze coroczne zawody kosztują nas 2 x więcej aniżeli datki hojności naszych przyjaciół.

PS.Liczył bym prezesie TPRIiG na ujawnienie zgodnie z deklaracją w rozliczeniach podatkowych danych osób, które przekazały 1% na TPRIiG. Deklarować można wszystko...

problem w tym, że mamy tylko wpływy z US np szczecin ileś tam i na tym koniec...
Stąd wziął się mój apel do darczyńców o samodzielne sprawdzenie. My nie mamy takiego prawa.
Zresztą ogólnie takim organizacjom, małym NGO, jak nasza, wymogi stawiane przez administrację coraz bardziej utrudniają bycie tym OPP. Obecny formularz sprawozdania zajmie kilka dni wypełniania....
Pewnie następny będzie wymagał radcy...... i tak powoli krąg ludzi, którzy chcą coś zrobić zawęzi się do dużych, w pełni sformalizowanych i zbiurokratyzowanych "konsorcjów"........
Jeszcze się nie poddaję, ale już zaczynam tracić wiarę w odzyskanie pełnej puli przekazanych nam środków z 2010 roku. A co gorsza, do niedawna ministerstwo finansów podawało listę z ogólną kwotą przekazaną wszystkich OPP. I te pominięte, jak nasza, na niej nie widnieją......

Witam
Przed chwilą sprawdziłam stan naszego konta. Dzisiaj wpłynęły kolejne środki finansowe z 1% , zmieniające zasadniczo stan naszego konta. Serdeczne podziękowania dla Firmy JAXON.

Zwracam się do wszystkich, którzy przekazali swój 1% na rzecz TPRIIG za 2010 rok.
Z niezawinionych przez nas przyczyn środki spływają dopiero teraz. Problem w tym, że "odbiorca/obdarowany" nie może śledzić wpłat. Może to zrobić tylko darczyńca. Wczoraj, dzięki pomocy Andrzeja Podeszwy- JAXON, oraz pani księgowej tej firmy na nasze konto wpłynęły środki zasadniczo zmieniające naszą sytuację. Stan naszego konta pozwala na zrealizowanie udrożnienia rzeki Gowienica, w ramach środków LGR Zalew Szczeciński. Do tej wpłaty nie dysponowaliśmy środkami na wkład własny. Teraz jest realna szansa zakupu zestawu kamer oraz udrożnienia dwóch jazów.....
Prośba do wszystkich donatorów. Zapytajcie w swoich oddziałach US, czy Wasze wpłaty zostały przekazane. Nam tego zrobić nie wolno.
Jednocześnie dziękuję w imieniu TPRIIG i ryb z "naszych" rzek za wsparcie działań na rzecz ochrony i poprawy stanu ekologicznego tych dorzeczy....