Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Witamy, Gościu
Username: Password: Zapamiętaj mnie
Informacje znad rzek, ale nie o połowach

TEMAT: Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7780

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Mirku!
Gdyby nie Wasza reakcja na roboty, znów uszłoby im " na sucho".... to przede wszystkim jest zasługa Waszej właściwej postawy.
I tak "melioranci" bardzo "łagodnie" zostali potraktowani, a niektórym współudział w tej niewątpliwej szkodzie uszedł płazem...
Musimy także być wdzięczni postawie pani inspektor z RDOŚ w Szczecinie, która konsekwentnie poprowadziła sprawę i nie uległa naciskom na rozmycie tej sprawy....
Mam nadzieję, że Krzysiek Filocha znajdzie w końcu czas i opisze tegoroczną "kampanię" o wstrzymanie bezsensownych prac utrzymaniowych na wszystkich naszych dorzeczach. Na dzień dzisiejszy wiele prac zostało objętych obowiązkiem oceny środowiskowej, a niektóre, mam nadzieję, nie dojdą do skutku wcale. z drugiej jednak strony słuchając wypowiedzi o "retencji" obawiam się, że wykonawcy polityki przeróbki kasy kosztem naszych wód tak łatwo nie odpuszczą. A są, jak widać sprawni z zamienianiu klęsk w przyczółki kolejnych demolek. Nie wiem, jak długo jeszcze nasze społeczeństwo będzie naiwnie wierzyć w te wszystkie bzdury, ale póki wierzy choć część, ekipa " z lobby betonowego" będzie zwyciężać.... niestety. A że najłatwiej jest machnąć po pierwszych potknięciach na wszystko ręką i wrócić do swego kokonu, widać także po naszym stowarzyszeniu.... syndrom zmęczenia dotknął już niejednego.... dlatego warto spojrzeć wstecz, i zobaczyć, ile dobrego udało się zrobić, a porażki potraktować jako naukę i zdobycie wiedzy do dalszych wysiłków na rzecz ochrony wód. Mamy rację, to pewne. A czasy oszustw i braku odpowiedzialności w końcu muszą się skończyć. Obym był złym prorokiem, ale powtórka z roku 2008 dziś skończyłaby się znakomicie większą katastrofą, dzięki upartemu kontynuowaniu demolki dorzeczy. W końcu przyjdzie wielka woda i spłucze te idiotyzmy..... żal mi tylko krzywdy niewinnych ludzi, których ten kataklizm dotknie. Choć do końca nikt nie jest bez winy, bo milczące przyzwolenie to także wina. Albo się weźmiemy w garść, albo będziemy cały czas robieni " na melioranta"....
Ostatnio zmieniany: 8 lata 7 miesiąc temu przez Artur Furdyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mirek Kołodziej

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7781

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
A tu dzięki przenikliwości naszej sympatyczki, SP z Trójmiasta macie próbkę pokrętnych knowań ekipy melioracyjnej..... twórca programu "ponowienia wielkiej melioracji kraju..." już znalazł winnych problemu i sposób załatwienia problemu:
Minister rolnictwa: trzeba poprawić meliorację w Polsce
27.08.15

Trzeba poprawić stan melioracji w Polsce i budować małe i średnie zbiorniki retencyjne - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki. Jego zdaniem, w uregulowaniu właściwych stosunków wodnych przeszkadzają m.in. organizacje proekologiczne.
Strony rządowe i ministerialne.

Konferencja prasowa szefa resortu rolnictwa odbyła się po czwartkowym spotkaniu z marszałkami województw na temat potrzeb w zakresie małej i średniej retencji.

Przypomniał, że jeszcze w 1997 roku zostało podpisane porozumienie pomiędzy ministrem rolnictwa i szefem resortu środowiska; wtedy to wszystkie województwa zostały zobowiązane do przedstawienia planu gospodarowania wodą i budowy małej i średniej retencji. Po prawie 20 latach realizacji tych programów wykonano zaledwie 30 proc. planów.




Czytaj: Brak mechanizmów prawnych jedną z przyczyn problemów z małą retencją>>>

"Zawsze uważano, że ważniejszą sprawą są obwałowania i walka z powodziami niż budowa zbiorników retencyjnych" - powiedział Sawicki dodając, że susze w Polsce przecież się zdarzają i trzeba też martwić się o to, jak radzić sobie z brakiem wody.

"To co chcemy zrobić, to wrócić do inwentaryzacji (urządzeń melioracyjnych), która robiona przez lata, ale także tej, która robiona była przy okazji planowania programów operacyjnych i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich" - wyjaśnił.

Jak mówił, samorządy zgłaszały potrzebę wydzielenia środków na budowę zbiorników wodnych, ale okazało się, że są inne potrzeby, a na renegację pieniędzy też było za mało. Dlatego chcemy wspólnie wypracować program budowy małej i średniej retencji - zaznaczył.

Sawicki przypomniał, że zarysy takiego programu przestawił w kwietniu br. podczas specjalnej konferencji.

"Dyskutowaliśmy (z marszałkami - PAP) o tym co przeszkadza zagospodarowaniu każdej wody, tej opadowej i tej wezbraniowej" – poinformował minister. Ocenił, że najważniejszymi barierami są "środowiska proekologiczne, które uważają, że piętrzenie wody zakłóca naturalne stosunki wodne i zmienia ekosystem" oraz "niekoniecznie racjonalnie podchodzące do tego zarządy gospodarski wodnej" i regionalne dyrekcje ochrony środowiska.



Sawicki zauważył, że okresie międzywojennym było w Polsce ponad 4,5 tysiąca urządzeń spiętrzających wodę, pracowały na nich młyny i tartaki - obecnie jest ich znacznie mniej. Jego zdaniem, część ówczesnych inwestycji odwadniających można - przy stosunkowo niewielkich nakładach - wykorzystać do zbudowania systemu zbierającego wodę.

"Musimy nie tylko opracować szczegółowo program, ale także przejrzeć obecnie obowiązujące prawo, gdyż zbyt często uzyskanie pozwolenia wodno-środowiskowego graniczy z cudem. Na kwestie retencji musimy również spojrzeć z punktu widzenia gospodarczego, ekonomicznego, a nie jedynie środowiskowego" – powiedział Sawicki.

Uczestniczący w konferencji marszałkowie zwracali uwagę na skromne możliwości samych samorządów. W ich opinii niezbędne jest ścisłe współdziałanie resortów środowiska, rolnictwa i samych samorządów. Tylko wówczas będą realne możliwości finansowania inwestycji w tym zakresie. (PAP)

27.08.15
Ostatnio zmieniany: 8 lata 7 miesiąc temu przez Artur Furdyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7782

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Najbardziej przerażające jest, że ludzie te banialuki łykają.... i jest winny - ekolodzy...
cała reszta to biedne owieczki gnane w paszczę kataklizmów przez proekologiczne bandy.....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7783

Jadę do pracy. Spojrzałem na stronę i oczom nie wierzę. Sawicki to ignorant bo tylko taka osoba może pleść podobne androny. Zapomina dodać, źe poziom wód gruntowych w Polsce jest niższy 3 - 4 m niż przed wojną a są miejsca, że i o 6 m. Nie mam czasu na tłumaczenie jak to się ma do takich planów odbudowy retencji powierzchniowej. Bez podniesienia poziomu retencji gruntowej te plany są papierową fikcją .We łbie się tym ludziom z PSL poprzewracało. Ta partia winna być dawno zdelegalizowana. A inaczej , gdyby więcej ludzi chodziło na wybory nie przekroczyła by progu wyborczego ponieważ zwykli rolnicy na pewno na nią nie głosują.
„Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa”
Ostatnio zmieniany: 8 lata 7 miesiąc temu przez Krzysztof Filocha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7784

  • Mirek Kołodziej
  • Mirek Kołodziej Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 21
  • Thank you received: 17
  • Oklaski: 0
Witam !
Kilka fotek zrobionych dziś nad Wołczenicą. Po pracach naprawczych.

P1000561.jpg


P1000562.jpg


P1000563.jpg


P1000564.jpg


P1000565.jpg


P1000566.jpg


P1000567.jpg


P1000568.jpg
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Ingerencje w rzeki. Regulacje, utrzymania i inne 8 lata 7 miesiąc temu #7785

  • Mirek Kołodziej
  • Mirek Kołodziej Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 21
  • Thank you received: 17
  • Oklaski: 0
...i jeszcze parę.

P1000569.jpg


P1000570.jpg


P1000571.jpg


Nad rzeczką spotkałem akurat grupkę zainteresowanych osób. Okazało się, że to ekipa która wykonała te prace :) ! Jednym z nich był ichtiolog i strażnik ze Stargardu p.Kołaczyk. Były też dwie miłe panie, porozmawialiśmy chwilę o rzeczce i jej problemach. Wymieniliśmy kontakty. Zobowiązali się monitorować te miejsca.
Pozdr.mk.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna, Andrzej Sitarski, Adam Ratajczyk

Nasi Sponsorzy

Copyright © Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy 2024
Wdrożenie strony: Jacek Nadolny w oparciu o CMS Joomla

Strona zbudowana w oparciu o szablon
TFJ Green - Joomla 3 Templates